Wstajesz rano, deszcz leje – trudno. Robisz sobie kawę. Zasypujesz kubek. Idziesz do łazienki. Wracasz, nie pstryknęłaś czajnikiem – trudno. Kanapka (jak zwykle) upada masłem na podłogę – trudno. Włosy nijak nie chcą się ułożyć – trudno. Zagęszczasz sos, a on nie gęstnieje – trudno. Sos wykipiał na cały gaz…